środa, 24 października 2012

Jeszcze troche miejsca na usprawiedliwienia

Dlaczego nie pisałyśmy na bieżąco?


 Na pewno nie dlatego,że byłyśmy leniwe, najprościej można wytłumaczyć to brakiem czasu. Co więcej, plan na zwiedzanie jakie wstępnie ustaliłyśmy przed wyjazdem, mocno się różnił od zrealizowanego, a co gorsza jeżeli chodzi o NY nie udało nam się wszystkiego zobaczyć. w ciągu 12 dni pokonałyśmy ok. 9400 mil Nie wiem ile na własnych nogach, ale kilka zdjęć które opublikuje w kolejnych postach, a szczególnie moja mina na nich mówi sama za siebie.

 RADA Nr 1 – na taką wycieczkę należy zabrać bardzo wygodne buty – te wygodne są niewystarczające. 

Po 10-12 godzinach spędzonych na wariackim zwiedzaniu miasta nie ma sił, a przede wszystkim emocji i przemyśleń jest taka wiele ze trudno je złożyć w jakąś sensowną całość. Próbowałam czasami robić notatki, które będą stanowiły podstawę do dalszych przemyśleń, opisów i rad


W kolejnym poście zaczynamy opowieści dziwnej treści 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz