wtorek, 30 października 2012

Po burzy zawsze przychodzi słońce

Od wczoraj zaniepokojona przeglądałam wszystkie serwisy informacyjne, dzisiejsza fala zdjęć z wschodniego wybrzeża USA jest porażająca. Jedne z wielu myśli jakie dziś przyszły mi do głowy to to, że wróciłyśmy z naszej wycieczki już dawno temu i nie napotkałyśmy Sandy.

...ale zawsze po burzy przychodzi słońce


Wierzę w to, że Amerykanie szybko pozbierają się po tej katastrofie - życzę im tego.

M.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz