Od wczoraj zaniepokojona przeglądałam wszystkie serwisy informacyjne, dzisiejsza fala zdjęć z wschodniego wybrzeża USA jest porażająca. Jedne z wielu myśli jakie dziś przyszły mi do głowy to to, że wróciłyśmy z naszej wycieczki już dawno temu i nie napotkałyśmy Sandy.
...ale zawsze po burzy przychodzi słońce
Wierzę w to, że Amerykanie szybko pozbierają się po tej katastrofie - życzę im tego.
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz